przyłącze
Mamy wodę!!!
Jaka to radość kiedy z kraniku leje się woda. Nie wiem czy coś trzeba na temat dodawać... długo czekaliśmy, ale teraz radość jest przez to większa! Poza tym mamy satysfakcję, bo człowiekowi wydaje się, że zaoszczędził tylko dlatego, że piewsza wycena była kosmicznie wysoka :P taki już człowiek prosty mechanizm ma w głowie heh
Druga radość to zabudowa poddasza i nasze tzw. kosze... jakby ktoś nie wiedział co to:
KOSZE - to "specjalisztyczna" nazwa dla zabudowy stelaży na poddaszu, takich co to są połamane prawie w każdą stronę... czyli dach nie do przejścia!! Jak pierwszy raz spojrzałam na nasz dach pod kątem zbudowania tego kosza to złapałam się za głowę i pomyślałam, że to nierealne do zrobienia. Ale jak zrobiliśmy jeden to drugi już idzie dużo sprawniej... No to sobie popatrzcie :]