mable w kuchni!
Wreszcie, po trzech wygodniach spóźnienia dojechały meble do kuchni, dzisiaj montują cały dzień, więc siedzę jak na szpilkach, bo prawda jest taka, że wolałabym tam być!! Jestem mega ciekawa efektu, oczywiście boję się na maksa, że mi się nie spodobają :/
Ostatnio nie obyło się bez rewelacji!! W kuchni pękła nam płytka, od naprężeń związanych z podłogówką, mamy wyciętą płytkę w narożniku i pod jej połową biegnie podłogówka, a pod połową nie... Widocznie płytka na to źle reaguje, bo została wymienina i dzisiaj pękła znowu:( nie jest fajnie, bo akurat pod częścią płytki lecą meble;( popłakać się można!!
Druga niefajna onformacja to nasza podłoga drewniana strasznie się niszczy, rysuje i kropkuje jak tylko coś się dostanie pod zabezpieczenie w postaci dwóch warstw foli i kartonów:/ Nie wiem czy wy też macie taki problem z drewnem!! Koszmar co to już tylko w kapciach będzie można po niej chodzić!! Bez sensu!!;-(
Trzy pomieszczenia umalowane na gotowo, pomontowaliśmy część pstryczków w kuchni i łazience. Są piękne polecam tą serię (pisałam o niej wcześniej), jak tylko znajdę kabel od aparatu to pokarzę Wam efekt.
No i temat nr. 1 dzisiejszego dnia to meble, boshe powiedzcie że będą piękne i się nie załamię jak przyjadę dzisiaj do domu... Pozdr