Takie tam, na szybko...
Płytki zamówione wyszło 4500 za płytki na ściany, obudowy i mozaikę na wannę. Trochę sporo, ale zważywszy że wkońcu wybraliśmy dużo tańsze płytki niż zakładaliśmy, a łazienka jest spora (12m podłogi) to i tak jestem zadowolona. Mamy już też baterię do dolnej łazienki firmy Tres model Loft
i umywalkę nablatową firmy Rea kodel Alveo (zresztą bardzo tania a ładna)
udało nam się też kupić drzwi przesuwne w mega cenie, ale o tym jak już je będziemy mieli:]
Co tam jeszcze z nowości...
Nareszcie mamy coś tam dokończone na poddaszu. Przykryte płytami trzy pomieszczenia, z tego dwa już zaszpachlowane. To strasznie cieszy moje oczy, bo nie muszę już oglądać tej wełny, która daje mi ostro w kość (przypominam, że poddasze ocieplamy sami:/) niestety jeszcze Dwa pomieszczenia przed nami, w tym jedno duuuuuże i najgorsze hol:/ Niezapominając o tym, że strych też jeszcze czeka na naszą wenę twórczą!!
Łazieneczka chyli się ku zakńczeniu, będę mogła Wam niedługo pokazać efekt.
A i wybraliśmy wykonawcę mebli kuchennych. Wstępna wycena około 16 tys. Ma przyjechać w tygodniu i omówić szczegóły.
Gazownik w tygodniu zaczyna kłaść instalację, to też istotne, może uda się doprowadzić wszystko do końca zanim się wprowadzimy.
No i niestety prądu cały czas jeszcze nie ma, bo brakuje nam durnej pieczątki.
Zaczęliśmy wybierać sprzęty, ale głowa mnie od tego boli, więc o tym innym razem:P